Cześć. Postanowiłam spróbować swoich sił pisząc fikcyjne opowiadanie o Larry'm Stylinson'ie. Jest to mój pierwszy blog takiego typu więc nie oczekuję, że notki będą wspaniałe.
Dzisiaj jeszcze nie wstawię pierwszego rozdziału ale postaram się żeby jutro już był.
Także zapraszam do czytania być może już jutro, byłoby miło gdybyście wyrażali swoją opinię na temat wyglądu itp. No i mam nadzieję, że chociaż kilku osobom się spodoba to co piszę. + Jak na każdym blogu postanwiam być anonimowa, żeby później nie było problemów życiu realnym. Mam nadzieję, że nie stanowi to dużego problemu i nie macie nic przeciwko.
Dobranoc. xx
Jeżeli chcesz obserwuj mnie na twitter'ze - {x}
